Olesno, Lasowice Wlk, Dobrodzień, Praszka, Gorzów Śląski, Radłów, Rudniki, Zębowice |
Cisza o "PORANKU" Od kwietnia nowym administratorem oleskich mieszkań komunalnych jest spółka cywilna z Opola "PORANEK". Wygrała ona przetarg ogłoszony przez Zarząd Miejski w Oleśnie i przez najbliższe 3 lata będzie zarządzać tymi lokalami. Większość lokali stanowiących własność gminy została już sprzedana. W niektórych z nich powstały wspólnoty mieszkaniowe. Nadal pozostało kilka budynków komunalnych, które nie zostaną na razie sprzedane. Ich mieszkańcy tuż po świętach wielkanocnych otrzymali zawiadomienie od firmy "PORANEK", która poinformowała, że jest nowym administratorem tych lokali. Ponadto podany został adres biura w Oleśnie, godziny przyjęć i numer konta, na które należy wpłacać czynsz. Zastanawia fakt, dlaczego nie zrobiła tego gmina jako właściciel budynków. Jak nas poinformował burmistrz, Edward Flak, stosowne informacje pojawiły się na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego. W biurze spółki dowiedzieliśmy się, że będzie się ona zajmowała naliczaniem i windykacją czynszów oraz administrowaniem budynków. Na pozostałe usługi typu: sprzątanie klatek i terenów wokół domów, czyszczenie kominów, dokonywanie drobnych napraw itp. przeprowadzone zostaną osobne przetargi. Do 15 października każdego roku mieszkańcy mogą zgłaszać do nowego biura konieczność dokonania większych remontów. Oprócz tego raz w roku przeprowadzane będą przeglądy stanu technicznego budynków. Na podstawie tych informacji spółka opracuje plan remontów, który przedłoży do zatwierdzenia Zarządowi Miejskiemu w Oleśnie. Większość niesprzedanych budynków komunalnych jest w opłakanym stanie. Zdaniem burmistrza winę za to ponosi ZGKiM w Oleśnie. Trudno jednak dochodzić prawdy, gdyż firma ta już nie istnieje. Należy jednak pamiętać o tym, że nadzór nad zakładem sprawował Zarząd Miejski. Przejęcie zadań ZGKiM przez firmę prywatną, jak zapewnił burmistrz, na pewno przyczyni się do poprawy warunków mieszkaniowych lokatorów. Ponadto w budżecie gminy przewidziane będą celowe dotacje. Na potwierdzenie tego burmistrz wskazywał doskonale działające na terenie miasta i gminy wspólnoty mieszkaniowe. Należy jednak zauważyć, że członkowie wspólnot sami decydują o tym, na co i w jakiej części przeznaczają swój czynsz, co robią systemem gospodarczym. Natomiast mieszkańcy lokali komunalnych nie mają wpływu na rozdział środków pochodzących z czynszów. Trzeba z nich przecież zapłacić za utrzymanie terenu, naprawy i remonty, a także pokryć koszty funkcjonowania spółki "PORANEK". Czy na to wszystko wystarczy? Dowiemy się niebawem. Mariola Flank (OGP 41/maj 2002) |