Olesno, Lasowice Wlk, Dobrodzień, Praszka, Gorzów Śląski, Radłów, Rudniki, Zębowice |
Lektura na lato? "Oswajanie motyli"  Artur Majer debiutował trzy lata temu wierszami zamieszczonymi w antologii "Zostanie po nas żółty słoń". Wcześniej była nagroda w Międzyszkolnym Konkursie Poetyckim i prasowy debiut na naszych łamach. Potem pierwszy samodzielny tomik - "Każda młodość", wydany w Krakowie w 2000 r. Czas leci, Artur Majer jest już absolwentem filmoznawstwa UJ i autorem drugiej książki. Zatytułowana "Oswajanie motyli" ukazała się tej wiosny, zredagowana przez Annę Kajtochową, która też napisała ciekawe postscriptum.  Jeśli debiut jest swoistą obietnicą poety, to Artur Majer spełnia obietnice dane swoim czytelnikom. "Każda młodość" nie okazała się młodością ostatnią - wiersze ze zbioru "Oswajanie motyli" są dojrzalsze, nie przestając przy tym być poezją młodą. W poprzednim tomie wstępował na poetyckie salony z niejaką obawą ("z tą nadzieją że kiedyś / zdejmę buty i zwiedzę salony"). Wiersze z "Oswajania motyli" napisał poeta już świadom siły, która tkwi (lub może tkwić) w poezji ("w słowach łatwiej ukryć / nóż / niż w dzbanku na maliny").   Tym, którzy tę książkę zechcą przeczytać, możemy obiecać, że na pewno się nie znudzą. Wiersze Majera zróżnicowane są tak formie, jak i w treści. Sprawdźcie!   AB (Letni Magazyn Kulturalny, OGP 43-44/lipiec-sierpień 2002)   Artur Majer: Oswajanie motyli. Red., postscriptum Anna Kajtochowa. - Włocławek: Expol, 2002.  O poprzedniej książce Artura Majera można przeczytać T U |