Woda i ogień
Częściej woda i wiatr niż ogień były przyczynami interwencji strażaków w pierwszym półroczu tego roku - wynika z podsumowania działalności Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnie.
Ogółem strażacy w tym okresie interweniowali aż 341 razy. To dużo, bo w całym ubiegłym roku strażacy odnotowali 509 zdarzeń.
Do pożarów strażacy wyjeżdżali w pierwszym półroczu 127 razy (w całym ubiegłym roku odnotowano 160 pożarów). Łączne straty szacowano na 182 tysiące złotych, uratowane mienie na 2070 tysięcy złotych. Na szczęście większość pożarów zaliczono do małych. Najczęściej, bo aż 39 razy, paliło się w gminie Praszka, najrzadziej w Radłowie, gdzie odnotowano 4 pożary. Przyczyną pożarów najczęściej było bezmyślne wypalanie traw i nieużytków. Odnotowano też 3 podpalenia.
Do innych zdarzeń (wypadków, usuwania powalonych drzew, wypompowywania wody z obiektów, itp.) strażacy wyjeżdżali 199 razy. Aż 82 interwencje odnotowano w gminie Olesno, 48 w gminie Dobrodzień i 11 w Radłowie.
Na terenie powiatu oleskiego w pierwszym półroczu odnotowano 74 wypadki drogowe, przy których niezbędna była interwencja strażaków.
HI (OGP 46 / wrzesień 2002)
GÓRA
|