Zwyczajowe praktyki
Jeden z naszych czytelników zapragnął zorientować się w programie zbliżającej się sesji oleskiej rady miejskiej. Będąc w Urzędzie Miejskim szukał jakiejkolwiek informacji na tamtejszych tablicach ogłoszeń. Niestety, nie znalazł. Rada zajmuje się naszymi sprawami - czy nie powinno być obowiązkiem poinformować nas, jakie to sprawy i kiedy są omawiane? Są tablice ogłoszeń w urzędzie, są w mieście.
Cóż, wygląda na to, że nasz czytelnik niesłusznie się dziwi. Statut gminy ustala, że o terminie i programie sesji rady należy poinformować "w sposób zwyczajowo przyjęty". A jaki jest ten "zwyczajowo przyjęty" sposób, czytelnik sam opisał.
Jaka rada, takie zwyczaje?
(jn)(OGP 50-51/styczeń-luty 2003)
GÓRA
|