Dobrodzieński break dance
10 pytań do B.B.F.G.S.
Cóż to za skrót? - zapytają niektórzy. Wyjaśniamy to poniżej, bowiem członkowie dobrodzieńskiej grupy B.B.F.G.S. zgodzili się odpowiedzieć na 10 naszych pytań. Na wstępie wyjaśnijmy, że w zespole tańczy piętnaście osób.
      1. Kiedy i w jaki sposób powstała grupa?
      Dokładnie 30 października w 1999 roku. Na początku były to dwie osoby: Regge i Bratek Wieczorek, który obecnie nie tańczy. Większość osób w grupie tańczy od początku.
      2. Co oznacza nazwa waszej grupy b.b.f.g.s.?
      B.B.F.G.S. to skrót. Pochodzi od angielskiego zdania "B-Boys Fly Girls" pochodzącego z piosenki Bomfunk MC's, co w tłumaczeniu na język polski oznacza "Latające Dziewczyny B-Boy'ów". A B-Boys (czytaj bibojz) to chłopcy tańczący break dance
      3. Na czym polega taniec break dance?
      Na sprawdzeniu umiejętności, uczeniu się coraz trudniejszych figur i stawaniu się coraz lepszym w tej dziedzinie.
      4. Jak często musicie trenować?
      Tak często aby utrzymać formę i ciągle brnąć do przodu. Tańczymy zawsze wtedy gdy mamy czas i ochotę.
      5. Jak długo trzeba trenować, żeby wykonać kilku minutowy popis?
      Naprawdę długo, od 5 lat wzwyż. Tańcząc w grupie kilkunastosobowej już po roku można kombinować z układami tanecznymi.
      6. Czy taniec daje wam satysfakcję?
      Break Dance daje nam tę satysfakcję, że stajemy się sprawniejsi i potrafimy zrobić coś, co innym wydaje się niemożliwe.
      7. Miewacie jakieś problemy zdrowotne spowodowane częstymi treningami i upadkami?
     Oprócz zwykłych kontuzji takich jak obicia, siniaki itp. zdarzają się nam również poważniejsze, które dotyczą przeważnie nadgarstków, kostek i ścięgien.
      8. Czy oprócz tańca macie jakieś inne zainteresowania?
      Z pewnością każdy z nas ma jakieś tam ciekawe zajawki [zainteresowania - red.], które nie jesteśmy w stanie wymienić.
      9. Jak podobało wam się [27 września] na koncercie w Olesnie hip-hop-owym?
      Organizacyjnie impreza w Oleśnie wyglądała znakomicie. Mieliśmy zagwarantowane miejsce do przebrania się, scena w oleskim amfiteatrze była O.K. Szkoda, że ludzi było tak mało, a zachowania co niektórych wolimy nie komentować.
      10. Jakie macie plany na przyszłość?
      Mamy zamiar stać się lepszymi w tym nietypowym tańcu. Każdy z grupy ma inne plany. Ale jeśli szczęście dopisze to chcielibyśmy się dostać na mistrzostwa świata w break dance. To "Battle Of The Year" odbywające się w Niemczech, w Brunszwiku. Jednak to marzenie wymaga od nas wiele pracy.
      Pytała Aleksandra Dylka (OGP 60 / grudzień 2003)