Lasowice Wielkie Latający uniwersytet
Wystąpieniem Wojciecha Czecha, byłego wojewody katowickiego, rozpoczął się cykl wykładów o historii lokalnej gminy Lasowice Wielkie.
Sala DFK w Chocianowicach w słoneczną niedzielę, 7 marca, była pełna. Słuchacze z całej gminy przyjechali, żeby odbyć - jak to ujął prelegent - pąć po dziejach Górnego Śląska i jego granicach. Wojciech Czech przywiózł ze sobą liczne mapy Śląska swojego autorstwa. Udowadniał słuchaczom, że wszystkie granice Górnego Śląska są granicami naturalnymi, wyznaczanymi przez pasma gór i rzeki. Górny Śląsk scharakteryzował jako trójpaństwowy region gór, rzek i dużych lasów. Oprócz terenów polskich do Śląska należy część terytorium Czech oraz kawałek Słowacji. Wojewoda podał też ciekawostkę, że jeszcze sto lat temu na Śląsku mówiono aż 16 językami.
Wojciech Czech wyraził przekonanie, że cyklem wykładów o historii lokalnej Lasowice Wielkie zainaugurowały działalność latającego uniwersytet.
Na razie jednak uniwersytet ten jest bardziej rozlatany, niż latający. Na spotkaniu można się było bowiem dowiedzieć, że I rozbiór Polski nastąpił w 1771 roku (właściwa data - 1772), że Górny Śląsk leży w samym centrum Europy (w istocie środka Europy należy raczej szukać raczej na ziemi łódzkiej), a nawet że Śląsk zbudowali Bawarczycy (głos z sali).
Lasowiccy żacy okazali się ponadto na tyle naiwni, że nie zapytali o polityczne przekonania byłego wojewody, dotyczące podziału administracyjnego Śląska. Dali sobie wmówić, że nie ma czegoś takiego, jak Śląsk Opolski, a Opolszczyzna jest integralną częścią Górnego Śląska. Mirosław Dragon (OGP 64 / kwiecień 2004)