Oleska Gazeta Powiatowa. Miesięcznik społeczno-kulturalny. Wydawca: COCON Systemy Komputerowe.

OLESKA GAZETA POWIATOWA
Ekotelefon OGP
Gawrony sprzątały Olesno
Pani Lidia Nowicka z Olesna pyta, skąd w styczniu tyle czarnych wron, które penetrują trawniki przy ul. Słowackiego, i czego tam szukają?
       Chodzi o gawrony (łac. Corvus frugilegus), całe czarne, o metalicznym połysku piór i białawych łysinach u nasady potężnych, długich dziobów. Im starszy gawron, tym łysina twarzowa większa. Widywane w styczniu gawrony, większe od naszych rodzimych, to goście ze wschodniej Europy, a czasem aż z Syberii. Pozostaną w Polsce dom przedwiośnia i odlecą na wschód, ustępując miejsca naszym gawronom, które wczasują zimą na zachodzie Europy.
       Gawrony wędrują we dnie w stadach, często w towarzystwie kawek, wyszukując miasta i wsie, w pobliżu których istnieją wysypiska śmieci oraz obsiane pola. W takich miejscach koczują w obrębie 20 km przez dłuższy czas, poszukując pokarmu na ziemi, a nocują gromadnie na drzewach. Potrafią połykać zupełnie niejadalne i obrzydliwe rzeczy. Często ich zimowym, jedynym pokarmem są psie odchody, tak licznie zalegające na trawnikach i ścieżkach osiedli blokowych. To wyjaśnia, dlaczego głodne gawrony uparcie i codzienne penetrują wszelkie osiedla w miastach w poszukiwaniu pewnego i łatwego pokarmu. Chwała im a to, tylko szkoda, ze niedługo odlecą, a psi problem (czytaj kupy i kupki) pozostawać będzie nie tylko na chodnikach, ale na naszych butach aż do następnej zimy. A fe!
Andrzej Faliński (OGP 63 / marzec 004)
Drukuj stronę
     GÓRA