Oleska Gazeta Powiatowa
Olesno, Lasowice Wlk, Dobrodzień, Praszka, Gorzów Śląski, Radłów, Rudniki, Zębowice


     TAMTO TRIO, TEN DUET
     Tomasz Lewandowski występował już w Oleśnie dwukrotnie - dwa lata temu solo, w ubiegłym roku w trio Lewandowski - Woźniak - Zychowicz. Oba występy komplementowaliśmy. Tegoroczny [4 IX 1999 r., podcza Przegladu Piosenki "Nowej"] oleski, solowy występ Tomasza Lewandowskiego zbiegł się z wydaniem kasety "KONCERT", która wyznacza jednocześnie koniec i początek, bo nagrał ją już tylko duet - Piotr Woźniak i Tomasz Lewandowski. Ale, jak napisano na okładce, artyści dziękują Szymonowi Zychowiczowi, za to, że "gdyby nie 'TO TRIO' nie byłoby TEGO DUETU."
     O nowych nagraniach Tomasz powiedział nam:
     "Dlaczego nagraliśmy tę kasetę?. Żeby podsumować dwa lata współpracy, która trwa. Najpierw w trio z Szymonem Zychowiczem, a od prawie roku w duecie z Piotrkiem. Po koncertach ludzie przychodzili i pytali o jakieś wydawnictwa. Nagraliśmy to najprościej i najlepiej jak mogliśmy - nagraliśmy koncert, w miejscu nam niesamowicie przychylnym, czyli w Dzierżoniowie, gdzie mamy swoją oddaną publiczność, którą słychać na tej kasecie. Piotr opracował nagrania u ojca w studiu, kaseta wyszła naszym sumptem. I jest, i bardzo się z tego cieszymy. Nie liczymy, że zawojuje sklepy. Takie rzeczy sprzedają się najlepiej po koncertach, ale są firmy, które wierzą w nas na tyle, aby zająć się dystrybucją. Nie liczymy na pierwsze miejsca list przebojów, bo w tym przypadku nie o to chodzi.
     Każdy z nas jest osobnym, indywidualnym artystą, który ma swoje plany. A to jest współpraca wynikająca bardziej z przyjaźni, niż z potrzeby zarabiania pieniędzy. Wybraliśmy piosenki znane już, tak z moich dwóch poprzednich kaset, jak i z tego, co prezentował Piotr. Są tu piosenki, które lubimy, dwie przygotowane specjalnie.
     Dlaczego warto tę kasetę mieć? Jest inna od tego, co robi każdy z nas z osobna. Ale też - to jest koncert, to jesteśmy my, żywi. A do tego jest dobra!"

     Tej opinii nie zamierzamy dementować. Prostota "Koncertu" owocuje bogactwem dwóch głosów i dwóch gitar.
     Są na kasecie rzeczy wyśpiewane tonem bardziej i mniej zasadniczym, ale też Lewandowski & Woźniak zawarli w swych piosenkach dokładnie tyle optymizmu, ile trzeba, by chciało się do tych piosenek wracać, niemal dać się przekonać, że "szczęście wróci, gwiazdę z nieba da". A że nie każdy może być poziomką (ale jak dobrze być!), że poniedziałek rano to nie piątek wieczorem (kiedy to miłość jest wieczna ... i każda ci w piątek uwierzy), to już zupełnie inna sprawa.
     Antoni Bojanowski, (OGP 11, 1999 r.)