Słoniowa poczta (z nudów)
Witam,
Jestem oleśnianką i od czasu do czasu piszę wiersze. Właściwie to nie wiem, czy można to "coś" nazwać wierszami...
Piszę, aby zapytać, czy moglibyście moje wiersze drukować i jak chcielibyście to robić.
Od urodzenia mieszkam w Oleśnie, obecnie jestem w maturalnej klasie LO. Nie wiem, ile mam wam o sobie napisać, znając moje zapędy, za chwilę możecie mieć moje CV przed oczami:-). Myślę jednak, że chodziło wam o to, co napisałam. No i jeszcze dość ważna może być dla was moja przeszłość artystyczna. Ta jednak nie zachwyca. W zakresie pisania prac nie brałam udziału w żadnym konkursie, więc moje prace nie doczekały się jeszcze ostrej krytyki, co wpływa na ich formę.
Wysyłam kilka z nich. Prawdę mówiąc, to ogólnie nie mam ich wiele, i drugie prawdę mówiąc, to napisałam do was poniekąd... z nudów (teraz to chyba przegięłam).
pozdrawiam,
Kashja
A my z nudów (od czasu, jak nie ma Słoniowego Kuriera, mniej osób do nas pisze, to i się nudzimy) drukujemy Jeden wiersz. Czy to coś można nazwać wierszem, ocenią czytelnicy. Wpływ ostrej krytyki na formę doczeka się, być może, osobnego opracowania.
Jonasz Szewczyk (OGP 49/grudzień 2002)
CYTAT MĄDRY Y POUCZAIĄCY
Ach, nie chcę waszych książek zadrukowanych byle jaką poezją czy prozą! Pozwólcie mi czytać rozkład jazdy, a będę nad nim wylewał łzy dumy. Zatrzymajcie sobie waszego Byrona, który uwieczniał porażki człowieka; wolę rozkład jazdy Bradshawa, upamiętniający człowiecze zwycięstwa. Ach, dajcie mi rozkład jazdy!*
*Cytat wyszukał i poetów cytatem pognębić postanowił Kamil Pecela.
(G. K. Chesterton - "Człowiek, który był czwartkiem")
|
ostatnio często
chowam się
w szafie
nie grającej
takiej zwykłej
najzwyklejszej
a więc siedzę
w tej szafie
i ...
>>>>>
Co może świnia, a czego nie może?
Jak sądzisz?
Czy świnia będzie się do mnie uśmiechać?
Mówisz - nie, świnia nie będzie.
Czy świnia spojrzy na mnie i powie:
"Masz piękne oczy"?
>>>>>
szukamy
swej gwiazdy
na niebie zachodu
i nie potrafimy
ni zemdleć ni zabić
>>>>>
***
w niewiedzy będącej we mnie
wyczuwam ognistoczerwoną cnotę
i tak czuję strach i ból
i tak nic nie pojmuję
zamykam się w pałacu
otoczonym głęboką fosą
ja - mała księżniczka niewiedzy
Kashja
|