"Ego" Kamila Peceli
Kamil Pecela zbulwersował okoliczne polonistki, publikując wiersz zawierający wyrazy, które ze szkolnej tablicy zmazuje się przed końcem przerwy.
Poetą będącym młodym, ma już w dorobku liryk lozański.
Interesując się mitologią, wybrał z niej postać Priapa i napisał wiersz.
Wymyślił wyraz przepotwornica.
Co będzie dalej???
Artur Majer w posłowiu do wierszy twierdzi, że "młody poeta jest jak ziarno rzucone na żyzną glebę". Powiem więcej: młody poeta jest jak młody poeta rzucony w życie.
Śmiem twierdzić, że tak rzucony Kamil Pecela niejedną burzę pokona, kilka sam wywoła, i jeszcze napisze o tym wiersze.
Właśnie wydał pierwszy tomik zatytułowany "Ego".
Koniecznie przeczytajcie.
"Ego" Kamila Peceli interesujące jest.
Co to będzie, gdy Kamil wyda "Id"?
Jonasz Szewczyk
Kamil Pecela: Ego. Wybór i redakcja Anna Kajtochowa. Posłowie: Artur Majer. Kraków : Towarzystwo Słowaków w Polsce, 2004.
|
Kochajcie wróbelki!
Ponurych mamy poetów. Nawet aniołowie do nich przychodzą okrutni jacyś. Cóż.... Napisał był wieszcz Juliusz: Są chwile w życiu, w których człowiek zda się / Samemu sobie bardzo poetycznym, / Na skały igle, na ruin terasie,/ W usposobieniu umysłu wehmicznym.
Może poeci nasi zbyt wiele myślą o Wielkich Sprawach? Pewnie stąd ten smutek. Wielkie Sprawy przytłaczają.
A to wszystko dlatego, że poeci nasi pewnie przechodzą obojętnie obok niejednego ogórka. I nie kochają wróbelków (do jasnej cholery). Poeci i poetki! Kochajcie wróbelki i piszcie o nich wiersze!
Jonasz Szewczyk (OGP 61 / styczeń 2004)
Od red.: Kolega Szewczyk nie pofatygował się wyjaśnić, że wehmiczny znaczyło niegdyś tajemny, z niem. Vehmericht. Przypis dodajemy, co nie znaczy, że wiemy, o co właściwe red. Szewczykowi chodzi.
A.B.
|
|
|
***
Anioły dla zabawy
zabijają ludzi
upychają ich bezwładne ciała
w drewnianych foremkach trumien
lepię babki
w piaskownicy cmentarza
betonowe buty
wieńców
topią grób
w plastikowo-kwiatowej głębi
wieczorem
jezioro cichnie
pozostaje tylko
szklana tafla zniczy
i wypalone trzciny knotów
Dominka Zielińska
|
***
Krzyczę, więc jestem
Lecz krzyk cichnie ...
Staję się cieniem-
milczącym wspomnieniem.
Tego nie cofnę,
Lecz dziś możesz zmienić,
Bym nie zniknęła z pamięci,
bo wtedy zabraknie
nawet i cienia.
Katarzyna Szyszka
|
Prawda
Słowa są puste, myśli prawdziwe,
miłość jest szczera, chęci kłamliwe.
chcę kochać i myśleć o tym,
lecz boję się, że z miłości wzlotem
upadnę... i nie wstanę,
a ten strach ma wielkie oczy
i gdy je zamykam - płonę w piekle,
bo myśli nie okłamię,
więc myślę - jestem stracona
nie wstanę.
Katarzyna Szyszka
|
3 pytania do poety
Co ślesz w eter liryki?
Kamil Pecela: (chwila wahania) Miłość.
Czy podniesiesz rękawicę, rzuconą przez Bartłomieja Dodziana?
Kamil Pecela: Tak, podniosę. Już w najbliższym numerze "OGP" ukaże się moja odpowiedź na jego zarzuty.
Jakie jest twoje ego?
Kamil Pecela: Wspaniałe, wspaniałe.
(md)
|
Odwiedź tez Słoniowie Ach-chiwum: www.zoltyslon.prv.pl .
Wierszokletnię klecą: Anto Bojanowski & Jonasz Szewczyk.
Zobacz, co było w poprzednich Wierszokletniach (tutaj >>>>)
|
GÓRA
|
)