Olesno, Lasowice Wlk, Dobrodzień, Praszka, Gorzów Śląski, Radłów, Rudniki, Zębowice |
JAK BYŁO W 2001 R. IX finał WOŚP w Olesnie, Gorzowie i Dobrodzieniu (OGP nr 27 i 28/2001) OLESNO Na ulicach Olesna, w podoleskich wsiach - i nie tylko tam działa się tegoroczna Orkiestra. Również w internecie, bo na głównej stronie WOSP można znaleźć było link do strony oleskiej - w witrynie MDK. Było przedstawienie dla dzieci (to zamiast seansu kinowego, jako ze kina już nie mamy). "Bajka o smoku Kubie" wystawiona przez gliwicki "Teatr A" spodobała się bardzo wielopokoleniowej publiczności, która szczelnie wypełniła duża sale MDK. A że nad wszystkimi cicho polatywały - jak co roku w ten dzień - Dobre Anioły, można sobie wyobrazić, jak wspaniale było. Wystawiona tego samego dnia "Pastorałka" (tenże "Teatr A") była zasługującym ze wszech miar na uwagę, interesującym spektaklem teatralnym - oryginalnym i ciekawym. Przed spektaklem licytowano gadżety WOŚP. Nieco inne klimaty panowały dzień wcześniej w pubie Nirvana, gdzie odbył się koncert na rzecz orkiestry. O tym piszemy w innym miejscu, tu tylko dodamy, że kilka z przelatujących nad Nirvaną Aniołów nosiło glany. I - jak w ubiegłym roku - ludzi bez serca nie wpuszczano. Tego, aby wszyscy w Nirvanie mieli serce, pilnowali przy wejściu Grzegorz Stanosek, Przemek Kołodziej i pilnowacze dochodzący. Niewątpliwą atrakcją była możliwość wysłuchania Tomasza "Groźna Mina" Krawczyka w repertuarze pieśni popularnych z towarzyszeniem chóru obecnych. Sztab Orkiestry mieścił się jak zwykle w MDK, gdzie do późnego wieczora słychać było szelest liczonych banknotów i brzęk bilonu. Na terenie miasta i gminy (a także w Chudobie i Wędryni) 35 wolontariuszy zebrało 21000 zł. Najwięcej wpadło do puszek Magdy Majorowskiej & Michała Musiała (1600), Oli Ścigały (1400), Adama Zasadnego (1130) i Sylwii Kochel (1060 zł). Wszystko zaś działo się pod czujnym okiem dyrektora MDK Ernesta Hobera z. Natomiast to, ile mamy pieniędzy, wiemy Marii Orman, która - jak co roku - wszystko policzyła i pieniądze do banku zaniosła. Jonasz Szewczyk Dobrodzień 15 wolontariuszy, głównie uczniów gimnazjum i zespołu szkół zbierało pieniądze na ulicach miasta i gminy. Zebrali: 7.315,46 zł, 25 dolarów, 24,02 DM, 53 szylingi,10 koron czeskich i 5 guldenów. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym była to kwota 13 tys. zł. W tym roku zebrano więc o ponad 30 % mniej. Podobnie jak w latach ubiegłych Orkiestra miała swą oprawę muzyczną. Tu chciałbym zwrócić szczególną uwagę na rozpoczynające blok występów estradowych przedstawienie jasełkowe "Koniec wieku" przygotowane przez młodzież Zespołu Szkół w Dobrodzieniu pod fachową i duchową opieką nauczycielki muzyki Beaty Sikory. Program był wcześniej przedstawiany uczniom szkoły podstawowej, gimnazjum i zespołu szkół i cieszył się znakomitym odbiorem. Podobnie było i 7 stycznia. Ponadto w tym dniu wystąpili: Studio Piosenki Domu Kultury, Adriana Miozga z zespołem "King Size" ze Strzelec Opolskich (muzyka pop),prezentująca muzykę w stylu new romantic grupa "Inflect" z Dobrodzienia. Nie przybyła natomiast ze względu (jak poinformowano) na chorobę jednego z członków zespołu grupa "Blue-Mobil" z Opola. Ma wystąpić w innym terminie. Czekamy. Frekwencja wysoka, chociaż im bliżej godzin wieczornych coraz mniejsza. Całość, wraz z licytacją fantów, prowadził Jacek Sawicki. Organizatorem Orkiestry na terenie naszego miasta był, jak co roku, dyrektor DOKiS Stanisław Górski. Janusz Orlikowski Gorzów Śl. Sztab WOŚP mieścił się tu w Gimnazjum, nad całością pieczę miała Elżbieta Stefan. W mieście zebrano 5566,95 zł. Najwięcej pieniędzy wpadło do puszki Pawła Woźnego z Kozłowic. Gorzowskiej akcji towarzyszyły radosne imprezy: w Rynku o godz. 16.00 koncert orkiestry dętej, potem kolędy w domu kultury. Tamże z występami zagościł Teatrzyk Zielona Gęś - znane teksty Gałczyńskiego zyskały nową oprawę dzięki dzieciom z gorzowskich szkół. Była też dyskoteka, licytacja orkiestrowych gadżetów. A o godzinie 19.45 z gorzowskiego rynku poleciało Światełko do Nieba, a na ziemi zapłonęło serce ułożone ze stu czerwonych świec. Nawet te wyżej przelatujące anioły zatrzymywały się, aby popatrzeć. Od nich podziękowania: dla mieszkańców, orkiestrze, pracownikom banku, domu kultury, dla Jaromira Zaklińskiego za transport, za prace w sztabie WOSP dla uczniów: Małgorzaty Finke, Agnieszki Ryglewskiej, Kamili Żak. Ani Brzezińskiej, Magdaleny Włoch, Łukasza Olejnika - i dla pań nauczycielek: Haliny Łuczak, Bożeny Symy, Sabiny Kubik, Beaty Cieślak; dla Marcina i Piotra - za dyskotekę, dla Artura Tomali - za pomoc. *** Zbiórkę zorganizowała też młodzież w Zespole Szkół Rolniczych w Gorzowie Śląskim. Szkolny finał odbył się w sali nr 5. Tam można było kupić los (do wygrania m.in. była koszulka i torba ekologiczna). Około godziny 12.30 odbyła się licytacja firmowych gadżetów, które zostały specjalnie przygotowane, zaprojektowane i wykonane dla Gorzowa Śl. - koszulki, plakaty, kalendarzyki, zapałki. Szkoła zebrała 310 zł. Akcja zorganizowana została przez wicedyrektor Małgorzatę Szarek wraz z uczniami. Pieniądze zostały przesłane na jedyne konto fundacji WOŚP: Bank PeKaO S.A. II o. Warszawa 12401024-21036512-2700-401112-001. Tomek Słodki & Antoni Bojanowski PS.: Gorzów miał własny, bardzo ładny orkiestrowy plakat. Wydrukowała (za zupełną darmochę) drukarnia Hardwaj. Ten specjalny gorzowski plakat zaprojektował Tomek Słodki (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa)[...]. (A.B.) |