X FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY - 13 I 2002 r.
DLA RATOWANIA ŻYCIA DZIECI Z WADAMI WRODZONYMI, A W SZCZEGÓLNOŚCI LECZENIA OPERACYJNEGO NOWORODKÓW I NIEMOWLĄT. Zagrały serca Za nami kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po dziesięciu latach akcja nie straciła nic ze swego uroku i dynamizmu. Pozostając imprezą młodych, staje się przykładem zgodnego i radosnego współdziałania różnych pokoleń. I wydarzeniem naprawdę radosnym, o co dziś nie jest łatwo. Praszka Z rozmachem przeprowadzono finał w Praszce, gdzie działał sztab powiatowy. Do sztabu powiatowego WOŚP przystąpili wolontariusze z czterech gmin: Praszki, Dobrodzienia, Radłowa i Rudnik. W sumie uzbierano 47.000 zł. Sala sportowa praszkowskiego gimnazjum zamieniła się na ten dzień w wielkie studio Telewizji Praszka, przebieg finału można było przez cały czas obserwować w internecie. Telewizja Praszka od lat towarzyszy orkiestrze - to dzięki Hieronimowi Wiesnerowi i Andrzejowi Cieślakowi praszkowskie finały mają dziś taki rozmach. Działo się wiele. Były gry i zabawy w "Bajkolandii", czynna była kawiarenka "Świąteczna". Obecni na sali mogli też oglądać pokaz mody, przygrywał szkolny zespół wokalno-instrumentalny "Mocne Marki" i Big Band Janusza Ryglewskiego. Nocą przedstawiciele praszkowskiego sztabu byli w telewizyjnym sztabie WOŚP. Zdjęcia z tej eskapady można oglądać w internecie, na stronach Telewizji Praszka: wwwtvpraszka.prv.pl. Najwięcej wśród mieszkańców Praszki zebrali: Adrian Szczepański, Marcin Dubiński, Paulia Wierzgacz, Patrycja Wiatr, Amadeusz Baros. W Praszce i okolicach zebrano ok. 25.000 zł. Szef praszkowskieg sztabu, Janusz Tobiś, jest zadowolony z przebiegu finału i, jak nam powiedział, udało się zrobić nawet więcej niż zaplanowano. W sztabie cały dzień coś się działo, wszystko to zainteresowało mieszkańców. W Gorzowie Działały tu dwa sztaby. Kierowany przez Małgorzatę Szarek, przy współpracy Anny Mularczyk i Aleksandry Kowalczuk-Ogórek, sztab przy Zespole Szkół Rolniczych po raz pierwszy zorganizował finał na tak dużą skalę. W niedzielę wolontariusze wyszli na ulice zbierać pieniądze, z niezłym skutkiem. W sumie ponad 2400 zł wpłynęło do skarbonek z aukcji, koncertu, dyskoteki oraz zbiórki publicznej. Sztab WOŚP w gimnazjum działał pod kierunkiem dyrektor Elżbiety Stefan przy współpracy Małgorzaty Jęsior i Bożeny Symy. 44 wolontariuszy zebrało ponad 5100 zł i prawie 10 kg zagranicznego bilonu. Najwięcej pieniędzy wpadło do puszki Alicji Gilowskiej. W szkołach odbyły się dyskoteki - w szkole podstawowej licytowano gadżety WOŚP, w ZSR był sklepik i tort orkiestrowy, który zlicytowali nauczyciele. Po raz pierwszy w Gorzowie odbył się koncert na rzecz WOŚP. Zagrały trzy kapele z Wrocławia - Ziwma, (grająca psychodelic bluesa), Banita, (reggae, ta kapela cieszyła się największą frekwencją) Agafari - (także reggae; ma wydaną płytę - Repatriation Time & Dub). Mimo trzygodzinnego poślizgu koncert udał się. Bawiła się młodzież nie tylko z Gorzowa Śląskiego, pomysłodawcą i organizatorem koncertu był Tomasz Słodki. W niedzielę w gorzowskim gimnazjum odbyło się przedstawienie jasełek, która wraz z młodzieżą przygotowali: Barbara Biela, Danuta Olczyk-Noga, Maria Kościelny i Joachim Stefan. Wieczorem, co było widać na ekranach telewizorów, kilka osób z Gorzowa dotarło do sztabu WOŚP w studiu nr 5 TVP w Warszawie. Olesno W Oleśnie finał odbył się zgodnie z miejscową tradycją Najpierw sobotni koncert w "Nirvanie, z którego całkowity dochód zasilił konto WOŚP. Przybyłej licznie publiczności najbardziej przypadł do gustu zespół grający reggae, "Ziemia Kanaan". Grał też rockowy "Mysterious" z Namysłowa i "740 Milionów Oddechów" (ska). W niedzielę w sali widowiskowej w MDK oleśnianie oglądali przepiękną baśń baletową. Między bajką, a następującym potem koncertem kolęd (brawa dla Mariusza Kozioła i Karoliny Sklorz), odbyła się licytacja gadżetów WOŚP. Poprowadził ją - kto? - oczywiście Tomasz Krawczyk, który licytował z taki zapałem, że omal nie sprzedał dyrektora MDK. Wieczorem, o 20:00 gwiazdka do nieba. Po małym pokazie sztucznych ogni, przyszedł czas na jubileuszowy tort. Bilans X Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Oleśnie to ponad 21 tys. złotych oraz waluty z ponad 20 krajów (nie tylko europejskich). W niedzielę nasi dzielni wolontariusze zbierali pieniądze 14 godzin, od 6.00 rano, aż do 2000. Najwięcej pieniędzy wpadło do puszki Emilii Charkiewicz - nieco ponad 1000 zł. Kilka osób przyniosło w kolorowych puszkach powyżej 800 zł: Krzysiek Kuś, Przemysław Jaskulski, Przemysław Kołodziej, Monika Zielonka. Liczenie pieniędzy odbyło się w Banku Zachodnim WBK i trwało do północy. Prócz niestrudzonej kasjerki sztabu, Marioli Orman pomogli pracownicy banku: Dariusz Bittner (dyrektor oleskiego oddziału), Jakub Jabłoński, Ewa Stańkowska, Mariusz Kuryło, Bożena Gawlik i Ilona Makles. Największy problem był z obcą walutą, a konkretnie z monetami. Nikt, nawet pan Bittner nie spodziewał się tak dużej ilości bilonu,. Dyrektor Bittner powiedział: "Współpraca pomiędzy oleskim sztabem WOŚP przy Miejskim Domu Kultury w Oleśnie, a Bankiem Zachodnim WBK ułożyła się i przebiegała znakomicie, i w bardzo gorącej atmosferze". Szef sztabu, Ernest Hober, zapytany o wrażenia i ewentualne współdziałanie z bankiem w kolejnych latach, wyraził swą opinię jednoznacznie: "Z dobrego konia się nie zsiada. Jedzie się na nim dalej." Dobrodzień, Rudniki, Radłów, W Dobrodzieniu orkiestra grała czwarty raz. Orkiestrze dedykowany był popołudniowo-wieczorny koncert, który oprócz lokalnych wykonawców zasiliła I liga polskiego reggae, grupa "Bakszysz", która zaprezentowała się w dobrej formie. zebrano ok. 7600 zł. Siedzibą Sztabu w Rudnikach był Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Rudnikach, Praca sztabu kierowała Maria Komorowska. We wszystkich szkołach podstawowych i gimnazjach odbyły się imprezy, podczas których licytowano pamiątki X Finału otrzymane z Funadacji. W GOKSiR zorganizowano loterię fantową. Pieniądze ze wszystkich imprez - ponad 10 tys. zł - znalazły się we wspólnej kasie dostarczonej do studia TVP w Warszawie W Radłowie orkiestra pojawiła się pierwszy raz dzięki Renacie Gnoth z Gminnego Ośrodka Kultury wraz z Leszkiem Bartelą, dyrektorem gimnazjum. W sali gminnej zagrały zespóły "The Sunnyo Band" "Mango". Renata Gnoth jest zadowolona z przebiegu finału: jak na pierwszy raz wypadło bardzo dobrze, zebraliśmy ok. 5000 zł, to dużo, jak na taką mała gminę. * * * W 1995 roku Ministerstwo Zdrowia zainwestowało w podległe mu placówki ogółem 90,4 mln zł. Dla porównania - w tym samym roku w III Finale Orkiestra zebrała 7 mln zł. W 1998 roku ministerstwo dokonało zakupów na kwotę 133,4 mln zł, Orkiestra zebrała ok. 10 mln zł. W 2000 roku ministerstwo zainwestowało 50,9 mln zł, Orkiestra zebrała 25,2 mln zł. Jeszcze nie wiemy, czy w tym roku budżet Fundacji przekroczy budżet ministerstwa.... Wiemy natomiast, że większego takiego budżetu entuzjazmu nie ma w Polsce nic i nikt. Poza Orkiestrą.
Opracowali: Marcin Stanosek, Jakub Nowina, Jonasz Szewczyk. Współpraca: Janusz Orlikowski, Przemek Huszno (OGP 38/luty 2002)
Ich Troje - Milion Serc Mnóstwo zamieszania jest obecnie wokół zespołu "Ich Troje". Ale czy fani tego zespołu wiedzą, że kilka lat temu "Ich Troje" wydało singiel, który stał się hymnem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy!? Na płycie znajduje się jeden utwór - "Milion serc". Utwór nietypowy dla "Ich Troje", bo wykonany z dziećmi ze Szkoły Muzycznej w Łodzi. Dziś jest to dyskograficzny rarytas - okładkę prezentujemy obok. (Kuba, OGP 37/styczeń 2002)
W INTERNECIE:
Odwiedź stronę oleskiego sztabu WOŚP
Warto też wstąpić na oficjalną stronę Fundacji WOŚP
Strona Telewizji Praszka TV Praszka
Przypomnij sobie, jaki był IX Finał WOŚP